Zwiększanie efektywności uczenia się i poprawa jakości i organizacji pracy

To już ostatni mój wpis dlatego parę chwil chciałam poświecić zmysłom i ich znaczeniu w prawidłowym procesie uczenia się.Często zadaje sobie pytanie gdzie znajduje się "poczatek" uczenia się, czy tylko w mózgu ,czy w całym organizmie ?Jak to mozliwe że zapachy przypominaja nam pewne zdarzenia,kojarzą się ?

Wzrok i słuch najwazniejsze zmysły,szczególnie dla uczenia sie w szkole.Jak wobec tego uczą sie niewidomi,a niesłyszący jak mogą dokonać wizualizacji dzwięków?

Zmysł powonienia,dotyk,ruch codziennie nasz mózg sortuje tysiace wrażeń które docieraja do naszego ciała. i są wysyłane do własciwych "stacji" przeznaczenia.My obserwujemy efekt końcowy

np. czytanie ,pisanie,chodzenie,oddychanie itd .Tylko dzieki współpracy  wszystkich zmysłów i układu nerwowego możemy zwiększyć nasze mozliwości efektywnego uczenia się.Terapia SI - integracji sensorycznej pomaga chorym z róznymi deficytami uaktywnić wszystkie zmysły w odpowiedni sposób  i zwiększyć ich możliwości nauki,koncentracji,koordynacji.

Pewne elementy mozna stosować i u osób dorosłych np z zaburzeniami wieku starczego .

Nssz organizm to "kombinat" gdzie wszystko musi pracować zgodnie z planem .

ewa szary

Roger Sperry laureat nagrody Nobla stwierdził że tak naprawdę mamy dwa mózgi i udowodnił że kazda z połkul niezaleznie od siebie moze przejmować funkcje całego mózgu.

To przełomowe odkrycie ma ogromne znaczenie dla lepszego zapamiętywania,szybszej nauki.

Lewa półkula przetwarza informacje na poziomie :logiki,słów,zbiorów,liczb,kolejności,liniowości analizy .

Prawa półkula posługuje się rytmem,wyobraznią,snem  na jawie ,barwą,wymiarami,relacjami przestrzennymi obszarem całosci czyli syntezą.

Jeżeli więc obie półkule pracują jednocześnie tym bardziej chłonna jest nasza pamięć i łatwiejszy proces zapamiętywania.

Przykład -jeżeli lubimy tańczyć łatwiej nam będzie się uczyć języka obcego

a ucząc się jezyków mamy większą kontrolę nad ruchami ciała.

Nasz mózg potrzebuje też odpowiedniego "paliwa" diety która wzmocni nasze komórki mózgowe.

Potrzebujemy protein ,weglowodanów,witamin z grupy B oraz A,C,E dobre tłuszcze olej np: rzepakowy ,lniany  a co najważniejsze unikajmy żywności przetworzonej z duża ilościa soli i cukru.

ewa szary

Przyswajanie informacji, wiedzy  jest warunkowane przez wiele czynników. Istotne znaczenie maja cechy indywidualne danej osoby takie jak: poziom inteligencji ,posiadane zdolności i zainteresowania. Inne ważne czynniki to nastawienie i motywacja do nauki a także poziom aspiracji i wykorzystywane strategie uczenia sia. Poza tym ważna role odgrywa stan psychofizyczny podczas nauki i miejsce , w którym sie odbywa. Zmęczenie i brak snu utrudniaja przyswajanie wiedzy. Spokój i cisza ułatwiaja skupienie sie. Natomiast hałas dekoncentruje.Dlatego najlepiej uczmy sie w ciszy i spokoju , wypoczęci i pozytywnie nastawieni.  Gdy bedziemy rozwiązywać odpowiednie testy  i nauke rozłożymy  w czasie jest to  o wiele bardziej wydajne niż uczenie sie na ostatni moment przed egzaminem. Uczniowie , studenci którzy ucza sie rozwiazujac rozmaite quizy i uzywajac kart obrazkowych oraz wypelniajac testy o wiele czesciej odnosza sukcesy niż Ci ktorzy podkreslaja i czytaja wielokrotnie swoje notatki. Uczenie sie na ostatni moment  przed egzaminem moze pomóc zdać test jednakże materiał szybko znika z naszej  pamięci. O wiele skuteczniejsze jest przyswajanie materiału rozłożone w czasie , w pewnych odstepach.

Zastanawiałam sie ostatnio ucząc się do egzaminu co zrobić zeby trochę "przyśpieszyć" i żeby efekty były bardziej zadawalajace.

I tak dotarłam do informacji na temat mnemotechnik.To nic innego jak sposoby na zapamietywanie ,przechowywanie i przypominanie informacji,co  pozwala na zwiekszenie możliwosci naszej pamięci.

Za twórcę technik pamięciowych uwaza sie Simonidesa z greckiej wyspy Keos .To tam zauważono że istnieją pewne szczególne prawa pamięci dzięki którym można szybciej się uczyć.

Skojarzenia,porządkowanie wykorzystywanie obu półkul mózgowych,skróty językowe to kilka ze sposobów doskonalenia pamięci.

Dla mnie sposobem na zapamietywanie jest przywoływanie obrazów i kojarzenie z posiadana wiedzą.Bywaja czasami nawet absurdalne ale wyobraznia jest jednym z kluczy do łatwiejszej nauki.

Ta metoda jest też skuteczna w przypadku dyslektyków.Uważa się że własnie takie osoby mają bardziej wyostrzoną wyobrażnię "widzą więcej" niż inni.

Zgadzam się z twórcą tej teorii Ronem Devisem ,tym bardziej że jestem  mamą trójki dyslektyków

i przećwiczyłam metodę skojarzeń wielokrotnie z dobrym skutkiem.

Napiszę teraz trochę o prostej metodzie któae mi sie ostatnio bardzo przydała .Jest to użycie budzika kuchennego. Tak więc obrczona jak co roku wizją zrobienia dośc sporego projektu w pracy zaczełąm się zastanawiać co zrobić aby usprawnić swoją pracę, jak zorganizować swój czas aby mieć go na tyle aby spokojnie przed terminem być na tyle gotowym żeby spokojnie wprowadzać kosmetyczne poprawki jednym słowem mieć czas na dopieszczenie dzieła. Ponieważ do czerwca jest jeszcze sporo czasu postanowiłam codziennie ustawiać minutnik kuchenny na 60 min i ten właśnie czas poświęcić na realizacje projektu. Mineły ponad dwa tygodnie a ja mam już zebrane materiały i informacje potrzebne do zrobienia planu. Jedna godzina dziennie poświęcona wyłącznie na projekt daje mi poczucie spokoju, którego co roku mi brakowało. I choc do końca jeszcze daleka droga, muszę stwierdzić , że rutyna jaką u siebie wprowadziłam dla osób takich jak ja , działających głównie pod wpływem impulsu , dość chaotycznie to ogromne ułatwienie. Podejrzewam , ze efekt końcowy projektu nie będzie znacznie odbiegał od poprzednich ale spokój jaki osiągam dobrze godpodarując czasem jest bezcenny. Na pewno będę go miała znacznie więcej na tak zwane dopieszczenie projektu, a tego zawsze mi brakowało. Taka prosta metoda, a takie ułatwienie. Myślę także o wprowadzeniu minutnika (może uda mi się kupić minutnik z motywem bajki "kraina lodu "dla zachęty )jako formy odliczania czasu który córka musi poświęcic na codzienną  naukę pisania bądz czytania, myślę, że 30 minut dla 6 latki to odpowieni czas, ale okaże się w praktyce.